Przejdź do głównej zawartości

Elektrownia słoneczna koło Sewilli - działa przez całą dobę

Należąca do Torresol Energy elektrownia słoneczna Gemasolar zajmuje 185 ha niedaleko Sevilli w Hiszpanii.  Jest jedną z nielicznych konstrukcji tego rodzaju. To elektrownia słoneczna, która w założeniu ma wytwarzać energię elektryczną przez całą dobę. 

Dodać należy, że Andaluzja choć jest jednym z najbardziej nasłonecznionych regionów Europy nie jest położona na biegunie polarnym i nocą jest tam ciemno. 
W odróżnieniu od elektrowni z fotoogniwami przetwarzającymi światło bezpośrednio na elektryczność, ten rodzaj nazywany „concentrated solar power” to połączenie klasycznej elektrowni cieplnej z najbardziej ekologicznym źródłem energii jakim jest słońce. 

Światło słoneczne jest koncentrowane za pomocą 2650 luster na zbiornikach umieszczonym na wysokiej wieży. Wewnątrz zbiornika znajduje się stopiona sól, która skutecznie kumuluje ciepło słoneczne. Jest ona podgrzewana do temperatury 500 stopni Celsjusza i pompowana dalej do specjalnych zbiorników, akumulując energię na okres bezsłoneczny. Temperatura w ognisku odbitych promieni przekracza 2000 stopni, w słoneczne dni widać, że promienie nie są skupione bezpośrednio na odbiorniku ciepła ale kilka metrów przed nim. Podczas dni z mniejszym nasłonecznieniem ognisko promieni jest przybliżone do odbiornika.

Zbiorniki w 2011 roku gromadziły energię na 15 godzin pracy z mocą nominalną 19,9 MW. Obecnie system osiąga funkcjonalność dochodzącą do 24 godzin. Warto dodać, że Andaluzja zapewnia wspaniałe warunki wejściowe dla tego projektu - około 85% słonecznych dni w roku.
W wymienniku roztopiona sól oddaje ciepło wodzie. Proces wrzenia wody dostarcza parę wodną napędzającą klasyczne turbiny parowe, które napędzają wytwornice elektryczne.

Torresol planuje produkcję 110 GWh energii rocznie. Oznacza to pracę ciągłą z mocą 12,5 MW czyli 63% mocy znamionowej.

Więcej o Andaluzji możesz dowiedzieć się z naszego portalu http://www.whiszpanii.info

Komentarze

  1. No cóż, dla porównania jeden blok z elektrowni węglowej np. Turów to 450MW czyli 36 razy więcej niż te lusterka dają.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale żeby taki blok stworzyć to trzeba nie 36 a pewnie 360 nakładów więcej i 360 pracy dalej wykonywać... no, cóż o tym anonim bezgłowy nie pomyślał...

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Gadżety w tańcu flamenco. Poznajemy Andaluzję

Z racji przebywania w Andaluzji, uczestnictwa w imprezach z tańcem flamenco oraz pełnienia zaszczytnej funkcji męża żony uprawiającej flamenco napiszę poniżej co nastąpi poniżej. Jak wyżej napisałem będę pisał poniżej ;) Kastaniety to dwa drobiazgi wykonane z twardego drewna lub czasem z kości słoniowej. Te dwa drobiazgi o kształcie muszelek połączone są sznurkiem lub rzemykiem. Tancerka flamenco, finezyjnie pruje nimi na dwie dłonie - co jest na początku bardzo trudne, dodając smaczku. Wystarczy wziąć udział w jednym pokazie prawdziwego tańca flamenco , aby zobaczyć, że w tej sztuce bardzo ważne jest współgranie różnych atrakcyjnych detali. Kastaniety w postaci dwóch muszelek są najbardziej rozpoznawalnym (zaraz po wachlarzu) artykułem pamiątkowo-turystycznym Andaluzji. W prawie każdym, nawet zapyziałym sklepie z pamiątkami znajdziemy kastaniety. Jednak te, co kupujemy jako pamiątki są zwykle dziadowskiej jakości, mają dać chwilę radości obdarowanej osobie a potem będą się g

Grzyby w Sewilli

Oczywiście nie chodzi o problemy z deszczem i grzybami, które po nim rosną. Chodzi o ciekawą konstrukcję architektoniczną wartą zobaczenia. Drewniana, dość dziwaczna budowla nazywana Las Setas zdaje się być inspirowana działaniem magicznych grzybków. Można sobie wejść i pospacerować po specjalnych platformach widokowych, zobaczyć z ciekawej perspektywy Sevillę. Grzyby zostały zaprojektowane przez niemieckiego architekta Jürgena Mayer-Hermanna, a całkowity koszt zrealizowania tego przedsięwzięcia przekroczył 86 milionów Euro. Już prawie dekadę parasol grzybowy uatrakcyjnia stolicę Andaluzji.